Zastanawiałeś się kiedyś, czy można źle zatankować swoje auto? Okazuje się, że tak. Nie mowa tu wyłącznie o zalanie złego paliwa.
Temperatura idzie w dół, a wraz z jej spadkiem warto spojrzeć na swoje nawyki przy dystrybutorze. Okazuje się, że wielu z nas popełnia te same błędy.
Pierwszy z nich to tankowanie samochodu pod tzw: korek. Jeśli kierowca będzie bardzo często przelewał, może dojść do zatkania układu odpowietrzającego. Z drugiej strony wygląda to też trochę inaczej i szczególnie zimą właściciele aut silnikiem wysokoprężnym powinni mieć na uwadze, aby stan paliwa w baku był odpowiednio wysoki. Wtedy automatycznie spada szansa, że wytrąci się parafina, która może zatkać filtr paliwa i unieruchomić pojazd.
Drugi sprawa o której piszemy, to zbyt długa jazda na rezerwie. Jeśli mamy w baku mało paliwa, szczególnie zimą dochodzi do tzw. kondensacji – na ściankach zbiornika pojawia się niechciana wilgoć. Woda zostanie wypchnięta do filtra, zamarznie i w najgorszym wypadku nie uruchomimy samochodu. Częsta jazda na rezerwie może także spowodować uszkodzenie pompy paliwa.