Śmiertelne ofiary majówki. Padł niechlubny rekord – co było przyczyną…?
Od 27 kwietnia do 6 maja doszło do 850 wypadków, w których śmierć poniosło 72 osoby, a 1 081 osób zostało rannych. Zatrzymano 3 582 kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu – poinformowała w poniedziałek Komenda Główna Policji.
Od piątku, 27 kwietnia, policja prowadziła działania kontrolno-prewencyjne „Bezpieczny weekend”, w związku z wyjazdami na długi weekend majowy. Działania trwały do niedzieli, 6 maja, wieczorem. Funkcjonariusze policji ustawili się głównie na wyjazdach i wjazdach do większych miast, gdzie było najwięcej utrudnień. Kontrole dotyczyły przekraczania prędkości i jazdy pod wpływem alkoholu.W niedzielę, na drogi skierowano najwięcej patroli – ponad 4,5 tys. policjantów ruchu drogowego.
„Ostatni dzień okazał się najstraszliwszy – jej bilans to 11 ofiar śmiertelnych . Podczas ostatniej doby majówki odnotowano 104 wypadki, zatrzymano 284 osoby kierujące pojazdami pod wpływem alkoholu.
Najczęstsze przyczyny wypadków
Jedni mówią, że to brak autostrad i fatalny stan dróg krajowych. Drudzy, że przez brak infrastruktury
We wszystkich argumentach jest odrobina prawdy, ale przede wszystkim odpowiedzialność spoczywa na kierowcach.
A skoro to wszystko wiemy, to dlaczego i jakie wypadki popełniamy najczęściej?
1) Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze
2) Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu
3) Nieprawidłowe zachowanie się wobec pieszego
4) Jazda po niewłaściwej stronie drogi
5) Nieprawidłowe wyprzedzanie
6) Niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami
7) Prowadzenie pod wpływem alkoholu lub narkotyków