Zacieki gdzieniegdzie po wodzie, dodatkowo szare opony, niechciane brudne felgi, czy również niedomyte szyby to niestety standard, gdy decydujemy się na wizytę na myjni bezdotykowej, nawet gdy wrzucimy w nią więcej niż średnia – czyli mniej więcej 20 zł.
Można jednak dać sobie do 20 minut dłużej, by pozbyć się męczących zacieków, domyć felgi bez nadmiaru większej pracy, czy sprawić by opony były jak po wyjechaniu z salonu , a szyby idealnie przejrzyste. Natomiast użycie odpowiedniego wosku w płynie sprawi, że kolejna wizyta na myjni nie będzie konieczna na długi czas.
Pamiętaj o tej ważnej zasadzie, aby nigdy nie wycierać lakieru ręcznikami, ściągaczkami, irchami i innymi akcesoriami, które mogą uszkodzić niestety jego powłokę. Mycie na myjni bezdotykowej może być jak najbardziej bezpieczne i skuteczne, jednak powinno być traktowane jako dopełnienie naszego mycia ręcznego, które pomaga utrzymać perfekcyjny wygląd samochodu.
Jeszcze kilka wskazówek dot. myjni bezdotykowej:
Podczas mycia odjedź kilka metrów od stanowiska myjącego i zadbaj o te ważne detale. Wytrzyj swoje felgi w aucie do sucha, nałóż dresing na opony i umyj również szyby. Zadbaj o wszystkie detale, których nie byłeś w stanie wyczyścić podczas wykonywania mycia. Dzięki temu uzyskany efekt będzie o wiele skuteczniejsze. Jeśli nie udało się domyć auta w najbardziej zabrudzonych miejscach pod żadnym pozorem nie próbuj docierać lakieru ręcznikami, gdyż możesz w ten sposób porysować lakier lub powłokę ceramiczną.